Nieoceniona wprost rola pszczół w zapylaniu roślin, a także wartość odżywcza i lecznicza miodu, są bodźcami do zajmowania się hodowlą tych owadów. Ponieważ jednak pasieki prowadzone zawodowo, składające się ze znacznej liczby pni (tzn. uli z pszczołami), nie mogą zapewnić skutecznego zapylania roślin uprawnych, sadowniczych i leśnych w każdym zakątku kraju, istnieje potrzeba utrzymywania pasiek małych.
Pszczelarstwo w porównaniu z innymi dodatkowymi; zajęciami ma wiele zalet:
– przeznaczając wolny czas na pielęgnacje pszczół, budowę uli i sprzętu pasiecznego (często z materiałów odpadowych) można uzyskać rekompensatę w formie produktów pszczelich na użytek własny i na sprzedaż;
– prace przy pszczołach mają charakter sezonowy i nie muszą być wykonywane w złych warunkach atmosferycznych oraz zimą;
– do prowadzenia gospodarstwa pasiecznego nie jest potrzebna własna działka, gdyż teren na ustawienie uli z pszczołami można wydzierżawić;
– pszczoły może obsługiwać właściwie każdy, kto nie jest uczulony na jad pszczeli, również ludzie o ograniczonej sprawności fizycznej.
Podejmując decyzję o założeniu pasieki trzebią jednak pamiętać, że pszczoły nie produkują miodu z zadanej im paszy, ale przerabiają na miód nektar kwiatowy. Zbierają go na potrzeby własne w czasie tak zwanego pożytku. Zbiór nektaru jest warunkowany obfitością występowania roślin nektarodajnych w zasięgu lotu pszczół oraz warunkami atmosferycznymi. Koszt wychowu osobników pszczelich jest dość wysoki. Dalekie loty i delikatność ich organizmu powodują, że wiele pszczół ginie przedwcześnie z wielu przyczyn (deszcze, niska temperatura, wiatry, szkodniki, niezgodne z przepisami stosowanie środków owadobójczych). Wymienione tu, tylko niektóre czynniki, powodują, że „produkcja” miodu ulega dużym wahaniom w poszczególnych latach.